Po tym jak BREXIT stał się faktem a okres przejściowy po nim wygasł, gwałtownie zmieniły się realia wymiany handlowej pomiędzy Unią Europejską a Wielką Brytanią. Zgodnie z przewidywaniami najbardziej dotkliwe dla biznesu okazały kontrole graniczne i związane z nimi formalności. Za kilka tygodni może być jeszcze gorzej, ponieważ od 1 października władze brytyjskie zaplanowały dodatkowe kontrole sanitarne i fitosanitarne towarów pochodzących z UE. Mowa tu między innymi o kontroli takich towarów jak o mięsa, sery, jajka oraz produkty roślinne. Siłą rzeczy spowoduje to jeszcze więcej papierkowej roboty w postaci chociażby świadectw zdrowia czy rozszerzonej dokumentacji celnej. Takich kontroli oczekiwaliśmy już w kwietniu br., jednak w marcu rząd brytyjski opóźnił ich wprowadzenie o 6 miesięcy. Oficjalnym argumentem była wtedy pandemia COVID-19, choć dużo mówiło się o zwykłym braku przygotowania służb celnych.

Dodatkowe kontrole celne po BREXIT rząd Wielkiej Brytanii wprowadza stopniowo.

Deklaracje celne importowe i eksportowe oraz świadectwa zdrowia, które nie były wymagane przed BREXITem stały się od stycznia 2021 codziennością po obu stronach granicy. Unia Europejska ze swojej strony od razu po okresie przejściowym nałożyła rygorystyczne kontrole na brytyjski eksport. Rząd Wielkiej Brytanii z kolei przyjął łagodniejsze podejście do importu, ponieważ obawiał się przerwania łańcuchów logistycznych i problemów z zaopatrzeniem. Samo opóźnienie we wprowadzeniu dodatkowych kontroli celnych to była dobra wiadomość dla eksporterów z krajów UE. Firmy nękane niepewnością związaną z nową, pobrexitową rzeczywistością otrzymały bowiem dodatkowy czas na przygotowanie odpowiednich procedur organizacyjnych.

Czy możliwe jest kolejne opóźnienie?

Spekulacje dotyczące kolejnego przesunięcia są uzasadnione. Wielka Brytania według wszystkich znaków na ziemi i niebie nie jest jeszcze gotowa do wdrożenia kontroli zaplanowanych na październik. Do opinii publicznej już docierają informacje o pustych półkach w brytyjskich supermarketach artykuł money.pl. a dodatkowe kontrole jeszcze bardziej skomplikowałyby sytuację. Nie bez znaczenia jest również fakt, że opóźnienie ogłoszone w marcu, nie było nadmiernie szkodliwe dla żadnej ze stron. Nie byłoby więc zbyt dużego szoku, gdyby ten ruch ponownie się powtórzył.

Na dodatkowe kontrole BREXIT trzeba się jednak przygotować

Nie można jednak z góry zakładać, że kolejne opóźnienie będzie miało miejsce. Nawet jeśli, to i tak musimy trzymać rękę na pulsie i przygotowywać się do nadchodzących kontroli zgodnie z planem. Warto tu również zauważyć, że opóźnienie skutkowałoby utratą wpływów z ceł, a także kontynuacją sytuacji, w której łatwiej jest eksportować towary z UE do Wielkiej Brytanii niż na odwrót. To w końcu bardzo medialny argument…

Jakie rozwiązanie wybierze brytyjski rząd okaże się niebawem, my ze swojej strony przypominamy…

Aktualny harmonogram wprowadzania kontroli towarów w przywozie do Wielkiej Brytanii

• 1 października 2021 r. zaczną obowiązywać wymogi uprzedniego zgłaszania produktów pochodzenia zwierzęcego (POAO). Dotyczy to niektórych produktów ubocznych pochodzenia zwierzęcego (PUPZ) i żywności wysokiego ryzyka niepochodzącej od zwierząt (HRFNAO);
• 1 października 2021 r. wejdą w życie wymogi dotyczące eksportowego świadectwa zdrowia dla POAO i niektórych PUPZ;
• Do 1 stycznia 2022 r. importerzy brytyjscy mają możliwość odroczonego zgłoszenia importowego. Dotyczy to również składania zgłoszeń uzupełniających do sześciu miesięcy po imporcie towarów;
• 1 stycznia 2022 r. wejdzie w życie wymóg deklaracji bezpieczeństwa i ochrony dla importu;
• 1 stycznia 2022 r. wejdzie w życie wymóg fizycznych kontroli sanitarnych i fitosanitarnych (SPS) dla POAO, niektórych PUPZ i HRFNAO. Będą się one odbywać w punktach kontroli granicznej;
• Od 1 stycznia 2022 r. fizyczne kontrole SPS przechodzą do punktów kontroli granicznej;
• 1 stycznia 2022 r. wymóg wstępnego powiadamiania, świadectw fitosanitarnych i kontroli dokumentów rząd brytyjski rozszerzy na wszystkie rośliny i produkty roślinne;
• Od marca 2022 r. w punktach kontroli granicznej będą odbywać się kontrole żywych zwierząt oraz wszystkich roślin i produktów roślinnych.

Zapraszamy do śledzenia wpisów na naszym blogu blog proste cło