Współczesny rozwój technologiczny, dynamika życia w XXI wieku i przemiany, jakie na naszych oczach dokonują się w sferze codziennego życia to niewątpliwie efekt wielu wieków rozwoju…
…rozwoju, z którym nierozerwalnie związane są odkrycia, milowe kroki dokonywane przez ludzkość. Zaryzykuję twierdzenie, że niemal wszystko czego dziś używamy powstało nie dzięki pracy od 8.00 do 16.00 ale dzięki ludzkiej roztropności i czystemu przypadkowi. Klasyczny model odkrycia wygląda tak, że szukamy czegoś, co znamy (na przykład nowej drogi do Indii) i przy okazji odkrywamy coś, o czego istnieniu nie mieliśmy pojęcia (Ameryka). Innymi słowy, odkrywamy coś, czego nie szukaliśmy a potem nasze odkrycie zmienia Świat, a my zastanawiamy się jak to jest możliwe, „że tak długo to trwało”.
Zaryzykowałem twierdzenie, więc postaram się zobrazować je przykładami…
Wyobraźmy sobie na przykład człowieka, który wynalazł koło (o wynalezieniu koła już pisaliśmy, przy okazji artykułu o liście przewozowym CMR). Nie było przy tym niezależnych mediów ale gotów jestem założyć się o cały swój skromny majątek, że nie postawił sobie zadania WYNALEŹĆ KOŁO i nie realizował planu według z góry przyjętego harmonogramu… Podobnie rzecz miała się z większością wynalazków. Inny przykład nieoczekiwanego odkrycia to Alexander Fleming, który podczas sprzątania swojego laboratorium zauważył, że naczynia, w których kiedyś prowadził eksperymenty porasta pleśń Penicillium. W ten sposób odkrył antybakteryjne właściwości penicyliny, czemu wielu z nas zawdzięcza życie. Jeszcze jeden przykład z historii to rok 1965 i dwóch nikomu nieznanych astrofizyków z New Jersey, którzy montowali ogromną antenę. Drażnił ich jakiś szum przypominający zakłócenia w odbiorze sygnału. Kiedy oczyścili antenę z ptasich kup, które podejrzewali o wywoływanie tego efektu i nic to nie dało, zrozumieli, że słyszą odgłos towarzyszący narodzinom Wszechświata, mikrofalowe promieniowanie tła!!! Zjawisko to do tej pory było tylko hipotezą, w którą wierzyło niewielu. W środowisku naukowym, zostali nazwani ludźmi renesansu, którzy pogłębili naszą wątłą wiedzę o powstaniu wszechświata i przesunęli granice nauki na wielu ważnych obszarach. Renesans, renesansem, ale bez przesady – tak naprawdę ci dwaj szukali ptasich kup 😉
Bardzo często zapominamy o tym, że biznesem również rządzi szczęście a ryzykanci odnoszą większe sukcesy.
Okazja do sprawdzenia się przychodzi, kiedy przypada nasza kolej coś przewidzieć, kiedy trzeba posłuchać instynktu i zaryzykować w oparciu o własną wyobraźnię. Nie zawsze niestety taką okazję wykorzystujemy, bo kiedy jesteśmy świadkami pojawienia się nowej technologii albo nowego rozwiązania, zgadzamy się z nim, kiwamy z uznaniem głową, ale najczęściej już za chwilę nie bierzemy pod uwagę przedstawionych argumentów i korzyści. W roku 2014 w polskim systemie celnym pojawiły się Centra Urzędowego Dokonywania Odpraw (CUDO) – rozwiązanie, które moim zdaniem nie jest doceniane przez przedsiębiorców i agencje celne. Istotą powstania projektu CUDO jest to, że przedsiębiorcy po złożeniu zgłoszenia celnego w formie elektronicznej, mogą przedstawić towar do kontroli fizycznej w najdogodniejszym dla nich urzędzie celnym. Rozwiązanie nie tylko ogranicza bezpośredni kontakt funkcjonariusza z klientem, ale tworzy wzmocnione zespoły najlepiej przygotowanych funkcjonariuszy realizujących zadania analityczne, skraca czas odprawy, ułatwia dysponowanie towarem oraz przede wszystkim pozwala zaoszczędzić koszty. Chociażby te związane z przedstawieniem towaru do kontroli czy te, które do dziś wydają nam się wręcz obowiązkowe, czyli związane z koniecznością dokonywania odpraw tranzytowych T1 na granicy. Procedura niesie ze sobą same korzyści a mimo wszystko jest bardzo rzadko wykorzystywana i doprawdy trudno zrozumieć dlaczego.
Idea powstania pierwszej w Polsce internetowej agencji celnej Proste Cło to poniekąd idea CUDO…
…jesteśmy lokalnie, działamy globalnie i #upraszczamyprzepisy. Chętnie podejmujemy się optymalizacji procesów celnych, eliminujemy ich zbędne elementy i bierzemy na siebie ryzyko związane ze stosowaniem nowoczesnych rozwiązań. Nasze projekty działają, są już oczyszczone z ptasich kup, sprawdzone i takie trafiają w ręce naszych klientów. Biznesem rządzi szczęście, trzeba je po prostu w swojej strategii uwzględnić i pracować z partnerami, którym fortuna również sprzyja – zapraszamy więc do współpracy 🙂